Hej!
Święta już się skończyły, czas minął tak szybko. A przecież tyle się do nich przygotowywaliśmy, stroiliśmy choinkę, pokój. Tymczasem dwa-trzy dni minęły i koniec, po świętach. Nie długo do szkoły a ja nawet nie wyjęłam książek. Miałam odrobić wszystkie ćwiczenia z fizyki a zostawiłam je na ostatnie dni. Tak samo jak dwie prace z plastyki - masakra. Trochę się tego uzbierało, trzeba nauczyć się na klasówkę z biologi, całej tabelki pierwiastków z chemii, słówek na angielski i liczb po niemiecku. I na to wszystko mam już tylko 4 dni.
Mamy już rok 2015, macie jakieś noworoczne postanowienia?Ja mam tylko dwa - jednym z nich jest nauczyć się pisać w zeszycie rok 2015 zamiast 2014 , a drugim?Chciałabym napisać o tym oddzielny post, ale trudno już, napiszę to tutaj. W tym roku chcę pozwolić sobie na różne przyjemności. Zawsze myślałam tylko o innych, o tym żeby ich zadowolić, a sama dla siebie nie miałam nawet wolnego czasu. Teraz to się zmieni, co miesiąc zrobię sobie małe 'spa' w domu. Kupię jakąś maseczkę, pomaluje paznokcie. Co miesiąc nową gazetkę bravo i jakiś drobiazg, taki całkiem nie użyteczny np.bransoletka czy naszyjnik. Myślę że to bardzo dobry pomysł, muszę też przecież myśleć o sobie.
Jak pewnie już też zauważyliście nie wstawiam na bloga zdjęć siebie, postaram się też to zmienić i jutro wybrać się wreszcie na jakieś zdjęcia. Szkoda że nie zrobiłam tego wcześniej gdy jeszcze był śnieg, ale już nic nie da się na to poradzić.
A tutaj kolaż wspomnień z 2014 roku <3